Korea Południowa kojarzy się na całym świecie z nowoczesnością, szybkim tempem życia, technologiami, muzyką K-pop i popularnymi serialami. To kraj, w którym wieżowce i centra handlowe stoją tuż obok tradycyjnych świątyń, a codzienność mieszkańców wypełnia intensywna praca i nauka. W takim obrazie łatwo przeoczyć inny, mniej oczywisty, lecz niezwykle istotny element koreańskiej kultury – książki i miejsca, które powstały wokół nich. Choć można by pomyśleć, że w dobie smartfonów i e-booków tradycyjna lektura traci na znaczeniu, w Korei wręcz przeciwnie, książki wciąż pozostają niezwykle istotną częścią życia społecznego.
Biblioteki w Korei od dawna pełnią rolę nie tylko miejsc nauki, lecz także otwartych przestrzeni społecznych. To miejsca, które przyciągają nie tylko uczniów czy studentów, ale całe rodziny i turystów. Nowoczesne, jasne i przyjazne, zachęcają do spędzania w nich czasu całymi godzinami. Są one czymś więcej niż tradycyjną czytelnią – często pełnią funkcję otwartych przestrzeni kulturowych, w których można uczyć się, pracować, spotykać na wydarzeniach czy po prostu odpocząć w otoczeniu literatury. Najbardziej znana z nich – Starfield Library w centrum handlowym COEX w Seulu – stała się wręcz symbolem współczesnej kultury czytelniczej. Choć w rzeczywistości jest to raczej publiczna przestrzeń czytelnicza niż tradycyjna biblioteka, jej monumentalne regały wypełnione tysiącami książek, sięgające kilku pięter wysokości, robią wrażenie na każdym odwiedzającym. To biblioteka, która wykracza poza tradycyjne wyobrażenie czytelni. Jej ogrom, który pozwala na doświadczanie literatury w niezwykłej przestrzeni, sam w sobie stał się symbolem miasta i chętnie odwiedzanym punktem turystycznym.
Jeszcze ciekawszym i bardziej charakterystycznym zjawiskiem są jednak book cafes (북카페), czyli kawiarnie książkowe, które od kilku lat zdobywają ogromną popularność w Korei. To miejsca, które doskonale oddają specyfikę koreańskiego stylu życia. W Polsce czytanie książki najczęściej kojarzy się z domowym zaciszem, wygodnym fotelem i własną biblioteczką. W Korei wygląda to inaczej – mieszkania są zazwyczaj niewielkie i nie zawsze zapewniają wygodną przestrzeń sprzyjającą nauce czy relaksowi. Dlatego mieszkańcy chętnie spędzają czas na mieście, a book cafes stały się odpowiedzią na ich potrzeby. Wnętrza takich kawiarni są przytulne i starannie zaaranżowane: regały uginają się od książek, ciepłe i nastrojowe światło tworzy spokojną atmosferę sprzyjającą koncentracji i relaksowi, a wygodne fotele zachęcają do długiej lektury. To miejsca, w których można poczytać, spotkać się z przyjaciółmi, popracować lub po prostu odpocząć po intensywnym dniu. Co istotne, lektura często idzie tu w parze z delektowaniem się filiżanką aromatycznej kawy, herbatą czy słodkim deserem, dzięki czemu wizyta w kawiarni staje się pełnym doświadczeniem. W przeciwieństwie do głośnych kawiarni wypełnionych rozmowami i muzyką, book cafes tworzą przestrzeń, w której książka jest w centrum uwagi. Dla wielu Koreańczyków stały się one naturalnym przedłużeniem domu – miejscem, gdzie można w spokoju spędzić czas z literaturą.
Równolegle z book cafes rozwija się inne, równie interesujące zjawisko jakim są study cafes (스터디카페). To kawiarnie zaprojektowane z myślą o nauce i pracy. W przeciwieństwie do klimatycznych book cafes oferują przestrzeń minimalistyczną i maksymalnie funkcjonalną. Są wyposażone w indywidualne stanowiska, ciche sale i czasem nawet przegródki, które zapewniają prywatność i skupienie. Study cafes działają często w systemie godzinowym – płaci się za czas spędzony na miejscu, a wszystko jest podporządkowane jednemu celowi: efektywności. Co ciekawe, w cenie wejścia często dostępna jest kawa bez limitu, dzięki czemu można spędzać tam długie godziny bez dodatkowych kosztów. To miejsca szczególnie popularne wśród studentów i osób przygotowujących się do egzaminów, które szukają skupienia i ciszy, jakiej trudno znaleźć w domu.
Wszystkie te przestrzenie – biblioteki, book cafes i study cafes – tworzą wspólnie wyjątkowy krajobraz kultury książki w Korei. Są one odpowiedzią na warunki życia w dużych miastach, ale także na społeczne potrzeby Koreańczyków. To kraj niezwykle wspólnotowy, w którym życie toczy się na zewnątrz, w przestrzeni publicznej. Czytanie w Korei nie jest więc wyłącznie prywatnym zajęciem w domowym zaciszu, lecz stylem życia i praktyką, którą chętnie dzieli się z innymi, nawet jeśli w ciszy i skupieniu.
Książki pozostają w Korei czymś więcej niż źródłem wiedzy – są pomostem między tradycją a nowoczesnością, pretekstem do spotkań, inspiracją i częścią codzienności. Biblioteki i kawiarnie książkowe pokazują, że literatura nie jest jedynie dodatkiem do życia, lecz jego integralną częścią. W świecie, który nieustannie przyspiesza, Koreańczycy udowadniają, że czytanie wciąż pozostaje nieodłącznym elementem ich kultury i wspólnotowego stylu życia.
Artykuł napisała Marta Wojciechowska